ADSADA

[Refren]
Pożegnaj marzenia razem z nowym rokiem
Daj mi szampan, wiem jak walczyć z korkiem
Między jeziorami, szosą w lasy łąkę
Będę leciał bokiem, degustował koper
Pyłek mam przed nosem, a nie jestem bąkiem
Lubię popić słodkie na przepojkę
Nektarek kochany, macie colkę
No to mi ją dajcie, dzióbek se zamoczę

[Zwrotka 1]
Ścieżkami se chodzę, z drogi mej nie zboczę
Pełnie dojdę, kroczę w zimne noce
Biwakuję, w buszu, ciepło i wilgotnie
Stópki moje bose moczą się, narazie
O mój lesie idę tam gdzie mówi nosеk
Groty, grodzie, będę tam po drodze spuszczał się
(Hmm) albo wyciągnę
Tam gdzie słońcе nie dochodzi, no to ja dojdę
Dieta na kokosie bywa Robinsonem
Coś tam robię, chodzę i oprzątnę
Kija se zamoczę, łowie, przy tym pewnie stoję
Ale boje się, gdy są te samotne noce (o, o)

[Refren]
Pożegnaj marzenia razem z nowym rokiem
Daj mi szampan, wiem jak walczyć z korkiem
Między jeziorami, szosą w lasy łąkę
Będę leciał bokiem, degustował koper
Pyłek mam przed nosem, a nie jestem bąkiem
Lubię popić słodkie na przepojkę
Nektarek kochany, macie colkę
No to mi ją dajcie, dzióbek se zamoczę

[Zwrotka 2]
Ukochana ziemia gdzie się pasą owce
Autostrady, dworce, odrzutowce
Sady, pola, drzewka kakaowe
Chwile tak radosne jak handlowanie koksem
Chwile mnie nie było miałem dylematy mroczne
Tak jak gorzkie zawody miłosne
Zapłaciłem duszą za nie, a nie złotem
Dlatego nie pytaj mnie, gdzie mój uśmiech proszę
Pachnę bossem, ale już nie groszem
Na zabawę wyjebałem cały mój majątek
Taki burdel, nie porządek
Dawno zagubiony zdrowy rozsądek

[Refren]
Pożegnaj marzenia razem z nowym rokiem
Daj mi szampan, wiem jak walczyć z korkiem
Między jeziorami, szosą w lasy łąkę
Będę leciał bokiem, degustował koper
Pyłek mam przed nosem, a nie jestem bąkiem
Lubię popić słodkie na przepojkę
Nektarek kochany, macie colkę
No to mi ją dajcie, dzióbek se zamoczę