[Zwrotka 1]
Wy, raz dwa trzy
Jak się z kimś gada, to w oczy się patrzy
Hejterzy są niepoważni
Lewe konta, tacy odważni
Czekam tu na was, otwieram bagażnik
Będziecie się schylać po mydło na łaźni
To nie żarty, będą nokauty
Ulica jest za mną, bo ludzie chcą prawdy
Zioło sadzone, zbierane, suszone, palone
Dilerzy tu robią mamonę
Czasy mamy popierolonę
Znów ktoś się rozjebał i poszedł w koronę
Będzie biegał w dupie z kondomem
Będzie chodził w dupie z tamponem
Jak się wkurwię to cały płonę
Cienkie dętki już odpulone
[Refren]
Jak się wkurwię to cały płonę
Cienkie dętki już odpulone
Achtung, achtung
Pach, pach
Jak się wkurwię to cały płonę
Cienkie dętki już odpulone
Achtung, achtung
Pach, pach
[Zwrotka 2]
Achtung, achtung
Cap-carapcap
Sekatorem znów obcięli komuś jajca
Grasz nie fair – karma szybko wraca
W dole kończy każdy zakłamany zdrajca
Jak okaże się, żе pozer pali franka
To go skroją ze wszystkiego jak u krawca
Wyłudzona z konta gruba bańka
Ktoś w kopеrcie dostanie dzisiaj palca
Polskie realia – musisz dać sobie radę tu
Dobry wariat wie, kto kłamie tu jak z nut
Brakuje snu, życie szybkie jak Bugatti
Trzeba sobie jakoś radzić, ludzie lubią być bogaci
SPZ zmartwychwstałem tak jak Jezus
Za swe grzechy niosę krzyż na ramieniu
Na legalu i w podziemiu cisnę dalej
Jak mnie nie znasz, to nic nie mów, bo mam typie wyjebane
[Refren]
Jak się wkurwię to cały płonę
Cienkie dętki już odpulone
Achtung, achtung
Pach, pach
Jak się wkurwię to cały płonę
Cienkie dętki już odpulone
Achtung, achtung
Pach, pach