7 Rumów

[Zwrotka 1]
Dawaj kabze
Młodą mam brać na wakacje
Curry szamać tajskie
Mango lassi trynić w łajbie
A się użeram z tałatajstwem
Bluzgi powtarzam jak mantrę
Miałem sto dni wyjebistych mieć jak Bonaparte
Myślę sobie "odstaw flachę, cho na hantle
Z oszczędzania dobra kwota wpadnie"
Ale może coś wypije skoro coś tam zjadłem
A Ryjaszek ciągle męczy, to na browar chociaż zajrzę
O symbolicznym drinku ciągle kochasz bajkę
Jak paluszek zamoczyłeś, no to oddasz łapkę
Z gadką klawo, no to chlap coś na poprawkę
Na to buszek gładko i byś chapnął coś na gastrofazkę
Na mieście kuszą wciąż atrakcje
Wypożyczalnia lektyk, dwa-cztery-ha, mordo obczaj jadkę
Cały tydzień byłem taki na poważnie
Na spokojnie, no to wrócił smak na wartką akcję

[Refren]
Zamówiłem siedem rumów, potem jeszcze siedem, siedem rumów
Potem jeszcze siedem, siedem, siedem rumów
Drętwo tutaj, może więcej ruchu
[?] może więcej klubu

Zamówiłem siedem rumów, potem jeszcze siedem, siedem rumów
Potem jeszcze siedem, siedem, siedem rumów
Drętwo tutaj, może więcej ruchu
Gdzie Eklektik, przydałby się [?] zuchu