37cypher

[Intro]
Pie-Pie-Pieruun!!

[Zwrotka 1: Szymeh]
Wyjebane na fotoradary jadę teraz ostro dziwko, podtrzymujcie ściany
Kubek trzymam w łapie muszę pomóc se kolanem
Kto wygra wybory, jaki prezydent - chuj na to Kładę
Wchodzę do dziury (aa) nie robię ketaminy
Nie patrz mi na suki w buchu to mam witaminy
Nie patrz mi na dłonie, na ruchy patrz skurwysynu
Wchodzimy w Coupé, zoba jak tu wchodzą (?)

[Zwrotka 2: Tyron]
Gdyby białasy wiedziały ile te soki kosztowały
To wiem że bym ich zostawił wszystkich z tyłu zszokowanych
Mijamy fotoradary, na postoju dolewamy
Tu ciągle się pali (?) głupi waflu, a więc zamilcz
Zarabiam siano przy tym nie rozjebać go to sztuka
Dostałem taką głowę że spociła mi się dupa
Już wiem czemu mnie okłamywała - no bo była ruda
Będę wspinał się po stackach bo idę po trupach

[Zwrotka 3: Nestee]
Jaja wiszą jak żyrandol - ostro wyjebane
Jak się spocę jebie buchem bo za dużo palę
2 uncje to za mało no to więcej wlałem
To co nagrywasz z ziomkami to jakiś kabaret
Ty jesteś samolubny, a ja sokolubny
AF1 buty czyste - ale świecą buty
Na sukę mówię krowa - wydoje jej suty
Jestem oblodzony, wypachniony no i skuty

[Zwrotka 4: Sipmudd]
Pije pije mash rzucam wers
Dzwoni telefon uzależniony od siana, a wcale nie jestem koń
Kiedy wchodzę na kwadracik się unosi bucha woń
Jeszcze się nie skończył bacik, a znów biorę bucha w dłoń
Ja nie jestem cukiernikiem, a ciągle se robię tort
To ty kawałka nie dostaniesz bo nie jesteś mego sortu
Się nie dzielę z przeciwnikiem możesz kickiem najwyżej w łeb dostać
Nie jesteś zawodnikiem ludzi śmieszy twoja postać

[Zwrotka 5: Skid]
Ciężko mi mówić mam na bani taką czapę
Spróbuj się dzisiaj dobić jestem w górze poza zasięg
Obok mnie siedzi kuzyn, znów zagubieni w czasie
Polałem nowy kubek jestem w pętli jak w Nascarze
Jeżeli jem to każdy z nas musi jeść też
Znowu M.I.A - mówiła że wróci wcześniej
Biorę duży kęs znaczy, że uderzę w bęben
Jak chodzi o sztuki to potrzebuję najlepszej