2018

[Zwrotka 1]
Biegnę, bo znowu cel stracę
Wiesz, że trzeba robić papier
Nie ma opcji, że nie spełnię marzeń
Chociaż dosyć mam już czasem
To idę dalej, prawdziwi są przy mnie
Dziś mnie uwielbiasz a jutro znikniesz
Dziś mnie kochasz, jutro czar pryśnie
Pieprzyć ludzi co są na chwile

[Refren]
2018 miał być moim rokiem
Nie złapałem szansy a była za rogiem
Marzenia to kropla w morzu potrzeb
A te morze jest z moich łez
Biegniemy, biegniemy
Nie ten rok to kolejny jest nasz
Biegniemy, biegniemy
Bo ucieka ciągle nam czas

[Zwrotka 2]
Choć viewsy 4 cyfrowe to buduje fanbase
Dziękuję Parasomnii za szansę
Dziękuję mamie, tacie za wsparcie
Dziękuję ziomom
Dzięki nim wiem już gdzie ten sens
Mordo, wiesz, nigdy już wstecz
Mordo wiesz, nie przegramy, nie
Nieraz się czułem bez szans
Ale ten rok trochę smutku, trochę więcej szczęścia

[Refren]
2018 miał być moim rokiem
Nie złapałem szansy a była za rogiem
Marzenia to kropla w morzu potrzeb
A te morze jest z moich łez
Biegniemy, biegniemy
Nie ten rok to kolejny jest nasz
Biegniemy, biegniemy
Bo ucieka ciągle nam czas