18

[Refren: ksentaks]
Typie idę swoją drogą, a zaraz mam 18
Dość już mam gadania co dobre, a co nieważne
Idziemy do góry, moja rakieta to mic jest
Bo będzie wam głupio jak wyjebie w muzę
Ciągle top, bo ciągle robię ruchy
Mam to coś, czego nie mają suki
Piękny głos, nieprzepity od wódki
Bo znam te skutki, nie pijemy bez lufki

[Zwrotka 1: ksentaks]
Jaram z nią na pół, ujarani aż do rana
Mamy dobry towar, ty nie masz nic do gadania
Jak się nie podoba, no to typie wypierdalaj
Jak się nie podoba to lepa na pysk i nara
Będzie wam w chuj głupio kiedy wyjdę już na górę
Wiem, że kiedyś się tak stanie, bo kurwa to przewiduję
Jestem suko jasnowidzem, mogę prześwietlić ci banię
0 skilla, nic nie widzę, no i z tym nie żartowałem

[Refren: ksentaks, szpiegowsky]
Typie idę swoją drogą, a zaraz mam 18
Dość już mam gadania co dobre, a co nieważne
Idziemy do góry, moja rakieta to mic jest
Bo będzie wam głupio jak wyjebie w muzę
Ciągle top, bo ciągle robię ruchy
Mam to coś, czego nie mają suki
Piękny głos, nieprzepity od wódki
Bo znam te skutki, (yeah) nie pijemy bez lufki (ouh)

[Zwrotka 2: szpiegowsky]
Już przeżyłem 19, choć dzieciństwa nie pamiętam wcale
19 listopada odciął mi je właśnie
Tęsknię za nim czasem, ujebałem się tramalem
Życiowe danse macabre, yeah
Ważne co przeżywasz, a nie co dawałeś dawniej
Ważne z kim się trzymasz, a nie z kim paliłeś trawkę
Skutkiem pojebanym transem, w życiu depresyjni gracze
Chleję razem z Radkiem, benzo biorę na sen (yo)

[Refren: ksentaks, ksentaks & szpiegowsky]
Typie idę swoją drogą, a zaraz mam 18
Dość już mam gadania co dobre, a co nieważne
Idziemy do góry, moja rakieta to mic jest
Bo będzie wam głupio jak wyjebie w muzę
Ciągle top, bo ciągle robię ruchy
Mam to coś, czego nie mają suki
Piękny głos, nieprzepity od wódki
Bo znam te skutki, nie pijemy bez lufki