24/7

[Intro: BRZ]
20-12 i 24/7

[Zwrotka 1: BRZ]
Kto tu jest przeciwko tobie żołnierzu, a kto jest za?
Kto chce dobić cię jak psa? Kto chce odbić cię od dna
To jest wokół nas, patrz jakoś nie chce mi się śmiać
Ty to widzisz, ja to widzę, bo widzimy to w nas
Ulice ciemne, nieoświetlone bo światło złem tu
Cień jest sprzymierzeńcem policjantów i przekrętów
Dobro jest niemodne tu bo odkrywa prawdy
Jak ptak który w chmury wzleciał by wytropić martwych
Jesteśmy po to tu by walczyć walka w Polsce jest pisana nam
Widzisz to tu, uwierz mi inaczej będziesz sam
Ten front to nie wojenna gra, tylko realność
Tam gdzie w mniejszości większość w walce o nieśmiertelność
Front to ulice domy podwórka i szkoły
Tu liczy się mentalność a nie wygrane wybory
I oni po to tu są oby utrudniać nam byt, rząd to syf
Chłopcze powiedz mi gdzie jest kurwa dobrobyt

[Refren x2: Merd DT]
20-12 i 24/7
Ja zapierdalam tu za chlebem
23 procent VAT i sześć blach za litr wachy
Brat ogarnij, jak ma się opłacić być Polakiem?

[Zwrotka 2: BRZ]
Mówisz, żebym głosował ja szanuje mój głos
Póki Polska nie jest Polska to pierdole każdy rząd
Szanuj marsze, lecz twórz demonstracje by coś zmienić
Oni byli tu by walczyć a nie by ktoś ich docenił
Weź przekrój życia ile byś zobaczył szczęścia?
Ile byś zobaczył smutku i problemów nie do przejścia
Polska to piękny kraj, szanuje to co dawne
Skręćmy karabiny, granaty i wysadźmy tą bańkę
Ten syf który jest wokół nas, gdy każą się uśmiechać
Gdy na Brodnie żegnasz brata bo nie wyrobił ciśnienia
Mówisz żegnaj i wracasz tłumaczyć się szefom
Ze to pogrzeb nie impreza i że wyłączyłeś telefon
Następny dzień pośredniak, szacunku ludziom praw
Wchodzisz miedzy wrony i musisz krakać tak jak one
I gdy stajesz się jak taki sam jak ci co chcą cię niszczyć
To przypomnij sobie jesteś z Polski, wstań ze zgliszczy

[Refren x2: Merd DT]
20-12 i 24/7
Ja zapierdalam tu za chlebem
23 procent VAT i sześć blach za litr wachy
Brat ogarnij, jak ma się opłacić być Polakiem?

[Zwrotka 3: BRZ]
O cztery razy mniejsze płace, coś tu nie tak
A podatki są zapewne równe, więc co jest, brat?
Róbmy w okół siebie tak aby przetrwać i powstać
Rapujmy co jest tu zanim zakleją nam Orła
Widzisz ja to widzę, przecież wierzysz w to co jest
Kolejne kneble za to, że bycie Polakiem dumne jest
Zawsze prawicowi kibice nie zdołasz ich uciszyć
Mają wolność w sobie, tak jak każdy po prawicy
Pięknie nam raperom mówić górnolotne hardcore
Jesteśmy po to tu by walczyć, jak nawinął Faja z Palto
Piękne akcje jak Emace, co z flagami wbił na scenę
Nie poczułem się faszystą tylko wolnym człowiekiem
Jedność to jedność, tak jak godność i szczerość
Kiedy w górze widzisz niebo, a pod sobą masz piekło
Wtedy wiesz, że Czyściec tu jest i pomyśl nad tym dobrze
Czy równo za grzechy wszyscy ludzie czyszczą się, no powiedz!

[Refren x2: Merd DT i BRZ]
20-12 i 24/7
Ja zapierdalam tu za chlebem
23 procent VAT i sześć blach za litr wachy
Brat ogarnij, jak ma się opłacić być Polakiem?