Kwiaty by Skor (Ft. Anioł)
Kwiaty by Skor (Ft. Anioł)

Kwiaty

Skor * Track #1 On W Teatrze niemych lalek

The music player is only available for users with at least 1,000 points.

Download "Kwiaty"

Kwiaty by Skor (Ft. Anioł)

Performed by
Skor
Produced by
Skor
Writed by
Skor

Kwiaty Lyrics

[Verse 1]
Są ludzie, za którymi pobiegłbym w ogień
Jeśli spytasz czy mówię o Tobie, to nie odpowiem
Ciężar powiek, spowiedź kartki, bohaterowie
Wrzuceni w wartki obieg akcji, martwych pojęć, pasji
Nie jestem Bogiem, nie wskrzeszę dawnych lat
I swojej klatki w głowie, nie da się zapadki obejść
Wzloty i upadki, miasto cieni wam powie
Sploty, wypadki, mój dotyk nie raz to zmienił, to wiedz
To nie przypadki, konsekwencje reakcji, narracji
Chociaż tego nie chcę, kąsam sekwencje
Jak żądłem Tse-Tse, to mój progres racji
Dla słów prokreacji, kreacji mych trzech cech
I wiedz, że styl, flow i wiersze, to nie najważniejsze
Gdy czuję dreszcze, bo widzę kwiaty
Których nie zerwę, których nie zdepczę
Bo znaczą więcej, niż wszystkie straty, niż moje serce

[Hook]
Są takie kwiaty, których nie wolno zrywać
Są tacy ludzie, dla których warto oddychać
Są takie miejsca, do których warto wracać
Są granice, których się nie przekracza. x2

[Verse 2]
Znam takie miejsca, gdzie tylko żale słyszysz
W szale szaleństw przelewasz czarę goryczy
Ludzkich kalectw, rendez-vous, wśród zagubionych mędrców
Życiorysy, jak obrazy szaleńców tu, bez obrazy
Biegniemy, ku pokrewieństwu, znów z nimi
W ten azyl bez sensu, słów wynik
Pierdol, to nie pomoże szczęściu, kminisz?
To cynizm, indywidualiści w linii
W szeregu opinii reguł i ich przeciwnego biegu
Winny, wyrok zapadł, winny błędów świata
Winny, bo są granice, których nie przekraczam nigdy
I gdy świt roztacza swe igły
To ty jak nigdy nikt w tym gubisz sens gonitwy
A ja sklejam te zapiski, jakby z fotek moich myśli
Jakby potem nie miało być nic poza tym, by zdążyć na czas
Tam i z powrotem, z powrotem i tam wracam

[Hook]

[Verse 3]
Granice to mam w życiu, a niekiedy daję w rymach
Bo gdy daję rym do bitu, nie mam ich jak Palestyna
Miałem w życiu kilka przygód, kiedy nie miałem oddychać
Gdy je sobie przypominam, wciąż krew staje w żyłach
Czaję klimat każdy, od pierdla, po hotel nad morzem
Nie jak Łona, ale też miałem rozmowę z Bogiem
Z nożem na gardle przed blokiem, a nie z fonem w ręku
Koleś na amfie z wyrokiem, z oczami pełnymi obłędu
Ja nie byłem jego wrogiem, ale byłem w złym miejscu
Co znaczy dzisiaj człowiek, który zabija dla bejcu?
Może prosta jest odpowiedź, bo to wariat jest już
Tu człowieka zbawia pieniądz, a nie Maria i Jezus
Może też będę w piekle, dla mnie prawda to bagnet
Świat ma zakłamane serce i od dawna tu tak jest
Więc ta pogoń po szczęście, to jest trauma na starcie
Nim to się zmieni, to prędzej spotkasz downa w Harvardzie

[Hook]

Kwiaty Q&A

Who wrote Kwiaty's ?

Kwiaty was written by Skor.

Who produced Kwiaty's ?

Kwiaty was produced by Skor.

Your Gateway to High-Quality MP3, FLAC and Lyrics
DownloadMP3FLAC.com