Saint Tropez

[Zwrotka 1]
Nie wiem co tak przyciąga mnie
Wciąż chce się marzyć, spełniać sen
Smutek z jej twarzy zabrał cień
Pod palmami w Saint Tropez

[Refren]
A ona mi mówi: to nie tak
Nie ważne to, czy tu, czy tam
Ukoi ból ten słodki bal
Pod palmami w Saint Tropez
Wzruszam znów ramionami
Potem będę Cię jadł na śniadanie
Nowe ciuchy, nowe mieszkanie
Zapomniałem już jak smakował żal
Spakowałem się, z samolotu wysiadam jak biznesmen
Co u ciebie? Znowu internet?
To już wcale nie dosięga mnie
Spakowałem się, z samolotu wysiadam jak biznesmen
Co u ciebie? Znowu internet?
To już wcale nie dosięga mnie

[Zwrotka 2]
Miałem Ci dać znać jak dojadę
Oh, wybacz mi, zapomniałem
Oh, muszę lecieć już skarbie
Oh, bo to życie nie dla mnie
Melatonina na sen
Toczy się drogą AMG
Koło za kołem, hotel
Wypisz, wymaluj

[Refren]
A ona mi mówi: to nie tak
Nie ważne to, czy tu, czy tam
Ukoi ból ten słodki bal
Pod palmami w Saint Tropez
Wzruszam znów ramionami
Potem będę Cię jadł na śniadanie
Nowe ciuchy, nowe mieszkanie
Zapomniałem już jak smakował żal
Spakowałem się, z samolotu wysiadam jak biznesmen
Co u ciebie? Znowu internet?
To już wcale nie dosięga mnie