[Zwrotka 1]
To cztery lata,a on nadal tkwi w miejscu
Choć nie taka klapa to kilka koncertów
Zagranych,a przestój to złe określenie
Bo już więcej wersów których nie wstyd na scenie
Wypowiedzieć, a brzmienie? bawię się nim od dawna
Ten ambient to szczerze? czułem go że nagram
Sztos a podziemie doceni, powie wooo
Ale chyba mi się pojebało, wynik loss
Choć też nie do końca, nie mogę narzekać
Bo są ludzie krzyczą don't stop, nie mogę tak czekać
Przejdzie kolejna epoka i znowu będzie przekaz
A jak nie będę rapował no to weź to im przekaż, że
Nie zniknę jak Eis, będzie zapotrzebowanie
No to widzę siebie w grze, Adam Cichy w dobrym stanie jest
A narzekanie i lament to gubi sens
Lecz panie tu teraz nie zawracam, śmiało ze mną leć tu
[Refren x4]
Dlatego idę tutaj naprzód
Dlatego chodź też ze mną naprzód, bwoy
Zaufaj mi i dalej naprzód chodź
Chyba, że masz wątpliwości no to zawróć
[Zwrotka 2]
Tu coraz więcej klepie mnie po plecach, spoko
Jak wrzucałem pierwszy nuty, hejt uderzał mnie głęboko
W serce teraz trochę mi to loto, krytyki mam potąd
Chociaż nadal miękki jestem to nie ruszysz mnie jak posąg
Stoję twardo, dobra mina do złej gry to sroga wartość
Dłoga usłana łóżami to niestety jest nołmalność
Dołki kopią pod nogami nie wiem czemu, w sumie pardon
Jeśli coś tu Ci zrobiłem co sprawiło żeś jest markot-ny
Gonię sny, co za typ, powiesz sobie
Ale jak chcesz pomóc mi no to pyk za mną człowiek
Idź, a potem pisz na forum, że Adam wbił znowu
Tu na YouTubka, obczaj, to za free jest ziomuś
To już nie narzekanie co gubi znów cały sens?
Ja wcale nie narzekam, właściwie lubię ten bieg
To nie maraton, mam pitstop to złapie tlen
Cierpliwość daje mi wszystko shift+3 mistrz zen
[Refren x4]
Dlatego idę tutaj naprzód
Dlatego chodź też ze mną naprzód, bwoy
Zaufaj mi i dalej naprzód chodź
Chyba, że masz wątpliwości no to zawróć
[Tekst i adnotacje na Rap Genius Polska]