[Interlude] (x3)
Wy wszyscy jesteś pojebani, pojebani
[Zwrotka 1: FeliX/Fido/Kfuck]
[FeliX] Hej, ho, śpiewamy dalej
O tym, co się dzieje w naszym kraju
O tym, co się dzieje w naszym mieście
Źle tu się dzieje, uwierzcie wreście
Nie jest spokojnie i nie jest śmiesznie
Jednym słowem jest niebezpiecznie
[Fido] Nie wierzysz, nie wierzysz w moje słowa
Niech się o prawdzie przekona ma głowa
Wybierz się kiedyś do miasta w nocy
A to, co ujrzą Twoje oczy
Będzie świadczyło, że ja mam rację
Bo ja nie kłamię, ja nie zmyślam
Wszystko to rzecz jest oczywista
[Kfuck] Patrz tam, to biała siła
To kilku chłopców w ładnych fryzach
Rozmowa z nimi nie jest miła
Nie zdążysz nawet krzyknąć "A"
I gdy wyglądasz jakoś nie tak
Lub gdy im pieniędzy brak
Na piwo, [FeliX] wódę, [Fido] żury tanie
[Kfuck] Wrócisz do domu obolały
[Bridge: FeliX] (x2)
Olskę, olskę, walczą o Polskę
Olskę, olskę, o czystą Polskę
[Zwrotka 2: FeliX/Kfuck/Fido]
[FeliX] W parku żule grają hejnały
Lecz nie jest to widok wcale wspaniały
[Kfuck] Mordy zapite, [Fido] spodnie olane
[FeliX] Życie jest ich przejebane
Każdy z nich jest swoim katem
Upija się często denaturatem
Gdy uda im się wykręcić dziesionę
To mają całkiem niezły dzionek
Więc lepiej obejść ten park z daleka
Wiesz, co tu czeka normalnego człowieka
[Interlude]
No, kończcie flaszkę i do domu
[Bridge: Fido] (x2)
Etyl oszukuje i ciągle kłamie
Nie pij nigdy w ciemnej bramie
Etyl oszukuje i ciągle kłamie
Nie pij nigdy
[Zwrotka 3: Fido]
Dochodzisz do osiedla ze swojego bloku
Tam kilku chłopców upierdala na boku
Samochód, z anteny radia
Rola obserwatora Ci przypadła
Musisz spierdalać w tym przypadku
Bo oni bardzo nie lubią świadków
Gdy coś zobaczysz, nie idź na komendę
Bo będziesz miał skasowaną gębę
Na mendach zawsze kretynów rój
Zadzwonisz, wpadniesz w niezły gnój
[Interlude] (x2)
Wypierdalać
[Bridge: Fido] (x2)
Gangi są wszędzie
Nawet na komendzie
Spierdalaj do domu
I nie wadź nikomu
[Zwrotka 4: Kfuck]
Wychodzą z domu, weź sprzętu wiele
Bo na mieście znajdą się takie cwele
Które chętnie zrobiłyby Ci kuku
A nie będzie przecież strzelał do nich z łuku
Trzeba chodzić z łańcuchami
Baseball'ami i siekierami
Lub silnymi kolesiami
A najlepiej to siedź w domu
I oglądaj telewizję
Ona da Ci kraju wizję
Spokojnego, rodzinnego
Nic, a nic nie prawdziwego
Telewizja, chujowizja (x3)
TV, chuj-V (x3)
[Interlude]
Kurwa, a tam było dobrze
Ulice was written by Kfuck & Fido (S.E. Sekator) & FeliX (S.E. Sekator).
Ulice was produced by Sebek (S.E. Sekator).