[Refren]
Nie boję się świata, mogę wszystko mieć, to moje sny
Na świat patrzę przez różowe okulary nie jak ty
Wszystko co otacza mnie kosztuje, pieniądze to styl
Zawsze dobrze jest, Jagiełło się uśmiecha do mnie dziś
[Zwrotka 1]
Krzyczą do mnie coś, nie będę odpowiadał, jebcie się
Każdy dzień to wyzwanie, bo żeby mieć coś trzeba chcieć
Trzeba mieć głowę na karku, bez pieniędzy nie myśl ze
Będzie łatwo ci być mną, ja jestem zbyt głęboko w grze
Jestem pięknym skurwysynem, jak coś chcę to sięgam sam
Wcale to nie beka jak tracę hajs, no bo i tak
Znajdę go a te pizdy nie umieją go zebrać
Fajnie, bo czuje tyle mocy nie ma co ściemniać
Jagiełło, to mój ziomal Jagiełło, weź daj mnie go
Jestem egoistą, dam coś z siebie jak mam coś z tego
Dla mnie tron, chcę ciągle mieć więcej, jestem bogiem bo
Nikt mi nie podskoczy, może berło ssać nic innego
[Refren x2]
[Zwrotka 2]
Dbam o siebie, się nie boję, że coś zrobię źle
Jak mam hajs jestem spokojny, jak nie mam to chcę go mieć
Nie przejmuję niczym się, ja myślę kurwa fajnie jest
Dobrze bawić się, ale co za dużo to jebać cię
Ziomy mówią, że to nie jest łatwe jak mowię
Śmieci nie stać wcale na zimowe obuwie
Myślą, że są najedzeni rozumem
Pojebalo im się w głowach, skończą z kutasem w dupie
Jestem mądry i wiem, jestem kowalem losu
Życie to kurwa swag, a ja nie zbaczam z toru
Władek już widzi mnie, ja się cieszę i jestem gotów
Jagiełło to mój ziomal, a nie ziomal idiotów
[Refren x2]
[Tekst i adnotacje na Rap Genius Polska]