Mój ojciec jest jedynym gościem na “Lombardzie Czasu”. Pomyślałem sobie, że przy budowie płyty gdzie zaczynam dorastaniem a kończę śmiercią fajnie by było gdyby to właśnie rodzic zaczął płytę.
Młodzi ludzie zawsze mieli wątpliwości co do sensu życia, celów, dążeń, stawali się ofiarami rozmijania się oczekiwań świata dorosłych z możliwościami, predyspozycjami, a przede wszystkim chęciami młodych. Wyrażali to różnie -- najczęściej w poezji, w muzyce, w realizacjach projektów plastycznych. Moje doświadczenia łączą się z latami sześćdziesiątymi ubiegłego stulecia -- wtedy byli Beatelsi, hippisi, sopocki Non Stop z Niebiesko-Czarnymi i Niemenem, z Czerwonymi Gitarami i Sewerynem Krajewskim oraz Krzysztofem Klenczonem. Gdy czytam słowa napisane teraz, już w XXI. wieku, gdy słucham ich wokalnej realizacji przez tego, który kryje się pod pseudonimem Johnny Pope (a jest to mój syn) dostrzegam te same niepokoje, te same wątpliwości, tylko ostrzej wypowiedziane, innymi słowami. Pojawiają się w nich rozterki, strach, tęsknonoty, rozczarowania, bezsilność, oczekiwanie na miłość ... Jest też śmierć. Jej widmo, jej cień rozpościera się nad całym światem autora i spotyka się ze zdecydowanym odporem, bo w gruncie rzeczy pragnienie życia, dążenie do sukcesu, do szczęścia (jakkolwiek by ono było pojmowane) jest dominujące. Dla mnie to wspaniałe, że mój syn potrafi o tym wszystkim mówić, dzielić się z innymi, a zwłaszcza z tymi, którzy nie mogą - z różnych przyczyn - się wykrzyczeć. Ciekawa jest też próba lirycznej, poetyckiej retrospekcji historycznej związanej z Gdańskiem, ukochanym miastem syna
Warto posłuchać
Preludium was written by .
Preludium was produced by ShortyUnInc.