Witaj W Mojej Dżungli Intro

Witaj w mojej dżunlgi
Tu czuje natury zew
W tej betonowej dżungli
Czuje sie jak lew
Mam ochote na twoją krew
X3

Jeśli robić biznes to
Tylko jako szef
Nie ma że plan b
Już wykorzystałeś
Swoją szanse
Jak słysze ten sampel
To jestem w transie
Na skomplikowanej rymowance
Najlepiej znam sie
Zjadam słabych emsi
Jak muzułmanie ramen
Kto pierwszy z was
Podniesie kamień
Nowe wersy napisane na kolanie
Pod wpływem
Mieszam mieszam
Aż zamieszam
Bo moje słowa są prawdziwe
Robie to ze stylem
Ty swoje żale wylej do zlewu
Mam wzrok skierowany ku niebu
Chodze dumnie
Chociaz los nie byl
Dla mnie słodki jak dumle
Byłe kobiety i byli kumple
Ej kumpel
Zróbmy jeszcze runde
Na około ronda
Nie szkodzi
Ze godzina rano piąta
Kiedys ciągali mnie po sądach
Dalej w domu schowana
Piątka po kątach
Na czarną godzine
Witaj w mojej dżungli
Tu ze złego imienia słyne
Chociaż nie urodziłęm sie skurwysynem
To życie mnie takim stworzyło
Te życiowe traumy
Weżcie juz nie zaburzajcie mojej fauny
Klauny
Liryczny geniusz
Slabym emsi daje znowu wycisk
Ty powtarzasz moje wersy
Bo małpa powtarza
Gdy małpa słyszy i widzi
Jestes dla mnie
Taki tyci tyci

Witaj w mojej dżunlgi
Tu czuje natury zew
W tej betonowej dżungli
Czuje sie jak lew
Mam ochote na twoją krew
X3