[Zwrotka 1: Pan Wankz]
Będziemy palić i grabić, ale nie drzewka i liście
Tylko system, co chce, żebyście przestali myśleć
To Eska i Tesco, Wiejska, Polsat i reszta
Postaw pytanie: Polska – zostać czy spieprzać?
Mniejsza, czy mieszkać dalej tu, czy w Dublinie
Tu nie jest tak źle, ciut utuczył nas rynek
Pamiętam, jak śliniłem się na Lego w Pewexie
Większość ma amnezję i dlatego pretensje
Będziemy palić i grabić najpierw własną pewność
Ta droga jest za droga, Fidel Castro szedł nią
Rzuć banknoty, to tylko papier spada na ziemię
Rzuć monetę, przekonaj się – każda ma rewers
Jak z jednej jointy, a z drugiej strony narkobiznes
Łatwo milczeć, jak się umiesz bronić daltonizmem
Ale nic nie jest czarne i białe jak Michael Jackson
Macie szare komórki, to ją chwalcie zresztą
[Refren]
Ranek wstaje, mamy nowy porządek
Nie było Teleranka ani mowy o wojnie
Anonimowy tłum na ulicy łapie dół
A ulica łapie brukowce a nie bruk
W babilonie wystrzał
To my będziemy palić i tańczyć na zgliszczach
Po tym będziemy grabić twoje 1300 złotych
Zrobimy rewolucję albo jointa o tym
[Zwrotka 2: Mejdej]
W babilonie zdrada, media o tym nie piszą
Kruszę kopię za utopię jak Don Kichot
Jedni będą wisieć, inni już za to wiszą
Dyktatorzy razem z wojskiem i policją
Karmią manną bzdur pod dyktando grotesek
Kto dał im prawo stanowić prawo, Bóg czy kieszeń?
Myślisz: bunt, czy lepiej wbić się w nurt marionetek
Myślą znów za ciebie, to jest ruch po flecie
Polityka jest jak hazard, to tylko liczby
Ustrój totalitarny zmienił się w etatystyczny
Nieważne z jakiej partii, politycy to dziwki
Ich fałszywe obietnice za głosy naiwnych
To nie jest system stereo, ani nawet mono
Działa tak: sąd, więzienie, a wcześniej donos
Więc zrobię na nim wystrzał, jak typ w Inside Man
Słodka zemsta na zimno, później znikam w cień
[Refren]
Ranek wstaje, mamy nowy porządek
Nie było Teleranka ani mowy o wojnie
Anonimowy tłum na ulicy łapie dół
A ulica łapie brukowce a nie bruk
W babilonie wystrzał
To my będziemy palić i tańczyć na zgliszczach
Po tym będziemy grabić twoje 1300 złotych
Zrobimy rewolucję albo jointa o tym
[Przerwa / Cuty / Scratche: Mejdej]
Pierdolę system, w tym jestem mistrzem
W Babilonie
Pierdolę system, w tym jestem mistrzem
Pierdol system, lecz rób to stylowo
[Przejście]
Świętuj piknik, kopnij śmietnik
Pluj na chodnik, podpal Empik
Popchnij dziecko, splądruj Tesco
Obszczaj kibel, rozwal szybę
Deptaj trawnik, zatruj karmnik
Posól cukier, pokaż dupę
[Outro / Cuty / Scratche: Mejdej]
Pierdolę system, w tym jestem mistrzem
W Babilonie
Pierdolę system, w tym jestem mistrzem
Pierdol system, lecz rób to stylowo
Palić i grabić was produced by Mejdej.
Dinal released Palić i grabić on Mon Apr 12 2010.
Wankej i Urb w wywiadzie dla newonce.net z 2022 roku z okazji dwudziestolecia JuNouMi Records opowiedzieli pokrótce o tym kawałku: