Kiedy siedzę za sterami chcę się zmierzyć z absolutem
Zemsta dziś smakuje słodko, kiedy wolność jest bankrutem
Kiwać, węszyć, podsłuchiwać, upokorzyć naszych wrogów
Aby, poza Jednym Słusznym, nie wierzyli w innych bogów
Nienawidzę wegetarian, myślę, że to są faszyści
Adolf też nie jadał mięsa gorsi tylko rowerzyści
Nie używam konta w banku, nienawidzę samochodów
Ja nie lubię komputerów, nie rozumiem żadnych kodów
Czarne Słońce nad Warszawą wszechmogący robi czystki
Wszyscy boją się jednego, a ten jeden boi się wszystkich
Słońce!
Czarne Słońce!
Czarne Słońce!
Czarne Słońce!
Kroczy dumnie ze swą świtą, chociaż wie, że lód jest kruchy
Marionetki na sznureczkach wykonują głupie ruchy
Zaślepiony pochlebstwami i poparciem prostytutki
Zanim prezes zauważy, głodny tygrys się obudzi
Czarne Słońce nad Warszawą wszechmogący robi czystki
Wszyscy boją się jednego, a ten jeden boi się wszystkich
Słońce!
Czarne Słońce!
Czarne Słońce!
Czarne Słońce!
Słońce!
Czarne Słońce!
Czarne Słońce!
Czarne Słońce!
Czarne Słońce!
Czarne Słońce!
Czarne Słońce!
Czarne Słońce was written by Jacek „Dżej Dżej” Jędrzejak.
Big Cyc released Czarne Słońce on Fri May 13 2016.