[Zwrotka 1: Zaginiony]
1. Jeszcze wczoraj byłaś miss, byliśmy zakochani
Jak ta para z Greece, twój wdzięk jak dynamit - rozpieprzał
Brakowało ci powietrza, ale dziś nie jesteśmy tacy sami
Jeszcze wczoraj byłaś miss, ruszałaś biodrami
Chciałem żyć jak diabli, a parkiet się palił pod nami
Ja z ziomkami i ty z koleżankami
I sny o miłości upchane między wierszami
Jeszcze wczoraj byłaś z nim, byliśmy najebani
Urwał ci się film i nie było już granic
Nie było nic co mogłoby powstrzymać nas tu dziś
Obudzić, otrząsnąć z obłudy, zatrzymać czas
Wtedy włożyłem ci rękę pod bluzkę
I chyba miałaś naszą wlepkę na biuście
I miałaś ogień w oczach i torebkę
I koleżankę w sukience w złym guście
[Refren : Kay]
I mogłem iść w ogień z tobą i mogło być tak kolorowo
I mogłem iść w ogień z tobą
Lecz zgasił go ten kubeł zimnej wody
[Zwrotka 2:Zaginiony]
2. Wiesz, jarają cię proste rozrywki -
Hardcore, imprezy z wódą, koksem i ksywki
Drinki, w drinkach lód, w lodzie chłód
W samochodzie naćpana laska słodka jak miód
Mogłem dać ci luz, dać ci poczuć niedosyt
Mogłem pomóc ci, lecz nie chciałaś pomocy
Mogłem pieprzyć cię tak od rana do nocy
A gdy było ci źle mogłem trzymać ci włosy
Mogłem być z tobą, ale każdy miał wybór -
Spłonąć z miłości, czy spalić się ze wstydu
Nie ma ognia bez dymu, mówisz "nie ma lekko"
Trasa, hotel, jaccuzi, bluzy w stylu retro
Rozpinałaś suwak mu, zdjęłaś spodnie
Znam mistrza WBW - nie igraj z ogniem
Uważaj na stopnie nim się potkniesz
Nim napuścisz wody do wanny i w niej się potniesz
Spojrzymy sobie w oczy, zagramy w grę pomyłek
I spalę w sobie żal choć raz już się sparzyłem
I dzielił nas centymetr, ty dawałaś mi tlen
Wciąż powraca ten sen gdzie łapię cię za szyję
Uciskam coraz mocniej, pytam jak się czujesz
I przypominam sobie jak tańczyłaś w tym klubie
I sam już nie rozumiem kto tu zdradził kogo
Ale słowo - mogłem iść w ogień za tobą
[Refren : Kay]
I mogłem iść w ogień z tobą i mogło być tak kolorowo
I mogłem iść w ogień z tobą
Lecz zgasił go ten kubeł zimnej wody
Zaginiony
Na koncertach w górę zapalniczki, niech płoną
To jest ogień dla tych co odeszli tak młodo
I wiedz, że jestem sobą - to slogan
Ale słowo, mogłem iść w ogień za tobą x2