Siemanko nie wierzyłeś, jednak widzisz mnie na tracku
Chciałeś żeby mi nie wyszło, ziomek jestem częścią rapu
Od zawsze ta MUZYKA podtrzymuje we mnie światło
Utrzymuje we mnie płomień, który nie zgaśnie choćbym zasnął
Nie ważne co mi powiesz, nadal będę robić swoje
Choćbyś rzucał kłody pod nogi, to ja nadal na nich stoję
Dla tych co we mnie wierzyli, miejsce w sercu zawsze znajdę
A tych co mnie skreślili pozdrawiam środkowym palcem
Bo to nie jest rap dla sławy, dla dup, czy też majątku
Chcę pokazać, że potrafię, spełniając się od początku
Teraz troszkę nieco starszy, nieco więcej spraw na głowie
Jednym słowem po prostu - Macias na mikrofonie
Pierwsza wizyta was written by Macias (POL).