#HOT16CHALLENGE2

Nominowali mnie, żebym na bicie
Napisał tu swoje hot sixteen
Od kiedy mam swoją hot laske
Nie kręcą mnie wszystkie inne hot sixy

Nie będę się chwalił, że jestem raperem
Bo kiedyś coś w życiu mi wyszło
Ja będę się chwalił, gdy będę na szczycie
A nie jakiś kurwa covidos! (Ajee!)

Korona na głowie, a nie jestem królem
Ty pogódź się z tym dupy bólem
Że jestem na górze, Ty nie umiesz pływać
I topisz się znowu w tym bagnie

Czekasz, aż ktoś Cię wyciągnie?
Przecież z nieba Ci nie spadnie
Laski wciąż pytają o mnie
Więc ustawiłem sie ładnie, bo

Nie potrzebowałem tej sztucznej atencji
By czuć się dowartościowanym
Mam w sercu marzenia, więc możesz być pewny
Że zrealizuję swe plany

Chociaż od niedawna dorosły
Ode mnie oczekujesz zmiany?
Nie zmienię się kurwa, a Ty na podwórkach
Do dzisiaj jesteś wyśmiewany. (Joł)